piątek, 22 lutego 2013

Witam ponownie...
Jak obiecałam .. Gdy będzie 1000 wejść .. Zaliczam glebę w śnieg.. xdd
No to jutro .. mniej więcej o 14-15.. 
Zobaczycie mnie jak leżę twarzą w śniegu.. 
Widzicie jak się dla was poświęcam.. 
Narażam się na różnego rodzaju choroby.. 
Ale jak zachoruje .. to powiem : " Warto było " 
Kocham was..< 33
Bez was ten blog by nie istniał.. 
To do jutra.. 
Jeszcze raz kocham was.. ;33

Klaudyśka ;33

Narkotyki..? Czy tabletki na gardło..?

Hejoo.. Już wam mówię o co chodzi..
A mianowicie.. Ostatnio usłyszałam o takich tabletkach na gardło "Acodin" .. Nie wiem czy kojarzycie..
Ale przeczytałam o tych tabletkach interesujące rzeczy.. Czyli..
Niektórzy specjalnie biorą po 15 tabletek na raz i popijają alkoholem.. Dla przyjemności.. A później mają faze.. i halucynacje.. czyli.. np. widzi się smerfy itp...
Moim zdaniem powinni wycofać te tabletki na gardło.. Bo młodzież myśli że to jest zabawa.. Ale tak naprawdę to jest 1 krok ku narkotykom.. Mimo że te tabletki nie mają działań jak narkotyki..
Niektórzy myślą że to narkotyki.. A wcale że nie .. Po prostu człowiek ma głupie pomysły .. I myślą że jak biorą te tabletki to są fajni bo niby ćpają.. Lecz później .. Jest nałóg.. Nawet jakbyście chcieli rzucić .. To nie da się .. Bo coś wam będzie kazać je brać i brać..
Po prostu nie polecam.. Brać ich dla zabawy.. ;)

Piszę tego posta już 4 dzień.. A i tak jest krótki.. Następny będzie dłuższy.. A może i nie..
To paa..

Klaudyśka ;33

środa, 13 lutego 2013

Wale w tynki

Hejoo.. Jak się domyślacie.. chodzi o walentynki.. Najgorszy dzień w roku..
Yhh.. Co roku spędzam je sama.. :( 
Ale .. Według mojego kalendarza no i innych.. Jutro jest tłusty czwartek.. I światowe święto walenia w tynk.. Dla mnie walentynki są przereklamowane.. Miłość nie istnieje.. 
Ale chciałam wam życzyć na jutrzejszy dzień : 
Singlom/Singielkom - Duuużo pączków.. I żeby znaleźli tę jedyną osobę która będzie im wierna i pomoże wam walić w tynk jutro.. Ale nie przejmujcie się .. jestem z wami .. I jutro zjem tyle pączków co Niall Horan .. : P
Zakochanym - Żeby wyznali osobie w której się kochają miłość.. A jak nie wyjdzie to przeczytajcie życzenia wyżej.. I dołączcie do grupy singlów .. : D
Parom zakochanym - Dużo miłości.. Jak najmniej kłótni.. I po prostu żeby byli sobie wierni .. A jak wam nie wyjdzie.. to życzenia wyżej .. Dla singli i singielek.. Ale mam nadzieje że wam wyjdzie .. I będziecie razem dopóki śmierć was nie rozłączy.
Parom w związku na odległość - Too .. jest chyba najtródniejszy związek ze wszystkich.. Więc życzę wam wytrwałości.. I rozwiązujcie swoje problemy w jak najkrótszym czasie.. Bo nie możecie pójść do 2 osoby i przytulić ją, oraz przeprosić.. Bardzo tródny związek.. Ale jeśli się bardzo kochacie wytrwacie do samego końca.. Tylko trzeba chcieć i kochać.. Choć wiadomo że większość związków na odległość nie kończy się szczęśliwie.. więc życzę wam głównie wytrwałości..

To tyle na dziś.. Paa.. ;*
( Hahahaha jaka idiotka ciągle daje ".." zamiast przecinka ) xdd

Klaudyśka ;33

sobota, 2 lutego 2013

Spodniee..

Cześć wszystkim.. 
Dzisiaj chciałam z wami porozmawiać.. o spodniach z motywem galaktyki...
A więc.. w dniu dzisiejszym ja i mama byłyśmy na zakupach (głównie to po te spodnie) .. no i najpierw poszłyśmy do H&M .. No i poszłam się rozglądnąć za tymi spodniami.. Ale ich nie znalazłam.. No to mama się pyta tej ekspedientki : Przepraszam, czy są spodnie z motywem galaktyki?
Ekspedientka  : Nie , przykro mi nie było jeszcze dostawy. Ale za niedługo powinna być. Mogę pani podać numer, i jak pani będzie ich potrzebować, to proszę dzwonić.
No to mama wzięła ten nr telefonu, schowała to kieszeni.. I powiedziała, że jak nie ma w H&M , to pójdziemy do new yorkera .. No to idziemy.. Patrze.. A tam 2 rodzaje tych spodni.. Co prawda wyglądały jak podróby .. Ale to w końcu spodnie z moich snów.. Więc wzięłam 2 rozmiary spodni ( S i XS ).. z rodzaju, który wydawał się ładniejszy.. No i przymierzyłam .. Dobre były XS no to jedziemy do domu .. i mama mówi .. : No to po co ja brałam ten numer telefonu? 
Normalnie facepalm.. -,-"
Bo wiedziała, że będą w new yorkerze .. Skoro jak wcześniej była.. To je tam widziała.. 
Ale no cóż .. Warto było wziąć .. dla bezpieczeństwa..
Ehh.. Prawie bym zapomniała o zdj tych spodni..
A oto one ( te które chciałam mieć, a nie ta podróba )


Heh.. ja własnoręcznie poprawiałam ten obrazek w paincie, bo były pod spodniami napisane ceny i musiałam je wyciąć.. więc proszę doceńcie mój wysiłek.. ;) Wiecie.. ta magia painta..
Wszystkie pary, z tych spodni mi się podobają.. 
Wiem, nie za ciekawa historia.. Ale chciałam coś ogólnie napisać.. 
No to do zobaczyska moi czytelnicy.. ;*

Klaudyśka ;33